Witam w pierwszą niedzielę adwentu!
Jak ten czas leci... Pamiętam dopiero co, jak rok temu paliłam pierwszą święcę na wianku a tu już kolejny sezon...
Jesień minęła bardzo szybko i nie tak jak ją sobie wymarzyłam. Pierwsza jesień bez moich ukochanych psów i pierwsza wspólna z Tosią. A na koniec szpital...
By powitać radośnie zimę w Grudniowych 12/2016 "CZERECH KĄTACH" pojawiła się sesja naszego mieszkania! Robiona jeszcze na wiosnę kiedy były z nami nasze psiaki.
Dla nas to fantastyczne zwieńczenie 16 lat życia w tym domu, najpiękniejsza pamiątka przed wyprowadzką na nowe... Zostawimy w tym mieszkaniu kawał naszego życia, cudownych wspomnień i mnóstwo miłości która nas tu otaczała i którą wnieśliśmy w urządzanie tych czterech kątów.
Będziemy bardzo tęsknić... Ale czas na zmiany.
Na zakończenie kilka jesiennych zdjęć ku pamięci ;)
Trochę jesiennej kuchennej krzątaniny :)
No to teraz kochani czekamy tylko na Święta!
Buziaki,
Kasia ;*